Lada moment ruszamy w trasę po nadmorskich miejscowościach z 4FUN.TV, Avonem i Fit and Jump, a z nami po raz pierwszy Ignaś (w sumie rok temu też był, ale w brzuszku). W to lato nasze bagaże wzbogacą się o przydatne akcesoria na wakacje z niemowlakiem.
Ignaś 21 czerwca skończył 6 miesięcy, jest absolutnie fanem jedzenia (taaak, chyba po cioci Ilonie), zatem w naszej wakacyjnej wyprawce nie zabraknie zestawu miseczek z antypoślizgowym spodem, kubeczka z miękką słomką, która nie drażni dziąseł malucha, łyżeczki z zaokrąglonymi krawędziami oraz talerzyka z przegródkami. Nie mogłabym zapomnieć o naszym ulubieńcu, czyli śliniaku z zawijanym dołem. Co ważne dla nas, łyżeczkę można włożyć w silikonową kieszonkę śliniaka i całość zwinąć w rulon. W ten sposób zmieści się nawet do mniejszej torby. Przy pakowaniu na wakacje ma to dla nas ogromne znaczenie. Wszystkie te przydatne akcesoria na wakacje z niemowlakiem są amerykańskiej firmy OXO, znajdziecie je TUTAJ.
Jeżeli obserwujecie nas od jakiegoś czasu to wiecie, że naszym MUST HAVE czy to w domu czy w podróży jest leżaczek-bujaczek szwedzkiej firmy Babybjorn.
Jego ergonomiczny kształt został zaprojektowany wspólnie z pediatrami. Leżaczek przeznaczony jest dla dzieci o wadze 3,5kg-13kg. Posiada on 3 opcje regulacji wysokości siedziska. Pod względem wakacyjnym – uwielbiamy go za sposób składania (jak deskę do prasowania), zajmuje mało miejsca w aucie i jest lekki, a co najważniejsze Ignaś go uwielbia. Ostatnio dołożyliśmy synkowi do leżaczka dedykowaną zabawkę, którą na szczęście jest zainteresowany! 🙂
W te wakacje odwiedzimy przede wszystkim polskie plaże. Nie zabraknie zatem kontaktu z piaskiem, wodą i słońcem.
Jacka ulubionym gadżetem z wyprawki wakacyjnej jest piknikowy koc Skip Hop. Jakie plusy? Po rozłożeniu jest duży, a po złożeniu staje się torbą bądź plecakiem! Idealna rzecz na wakacje z niemowlakiem. Co dla Jacka ważne, koc ten izoluje podłoże przed chłodem i wilgocią. Zalet nie ma końca, dodatkowo posiada wbudowaną torbę wyłożoną termoizolacyjnym materiałem tym samym stając się malutką przenośną lodówką. Produkt ten, jego specyfikację i cenę znajdziesz TUTAJ.
Jak już jesteśmy przy tej plaży to nie można zapomnieć o czymś co ochroni całą rodzinę przed promieniami słońca.
My dla Ignasia wybraliśmy produkty z kolekcji do pływania i zabaw na słońcu niemieckiej marki Lassig. Wytypowane przez nas ciuszki i kapelusz wyposażone są w filtr UV 50+. Kapelusz jest dwustronny i możecie zobaczyć go TUTAJ. Dodatkowo mamy filtr przeciwsłoneczny tej samej marki co płyn do kąpieli czy balsam do ciała czyli Alphanova.
Idźmy dalej. Ostatnio znaleźliśmy super rzecz na pierdoły/babeloty/zabawki. Jest to worek i mata w jednym, która zbiera wszystkie zabawki jednym ruchem do wora. Fajny gadżet nie tylko do domu, ale również na wakacje. Dokładny opis worka Play&Go znajdziecie TUTAJ.
Troszkę tych gadżetów się zebrało i tutaj czas na oklaski, ponieważ przedstawiam Wam moją ulubienicę. Ogromna, ale piękna torba, z dumnym napisem MOMMY BAG.
Jestem w niej zakochana, pomieści wszystko na wakacyjny piknik. Butelki, koc, pieluchy, kosmetyki, książkę itd. W zestawie z torbą otrzymałam pasek na ramię oraz przewijak. Wybrałam kolor granatowy, jednak wybór nie był łatwy. Jej absolutnym hitem jest wszyty stelaż, który ułatwia otwieranie torby i znajdywanie w niej potrzebnych rzeczy.
I tak na koniec, Jacek nie mógł oprzeć się pokusie wrzucenia do koszyka – przenośnego odstraszacza kleszczy i roztoczy. Tak naprawdę to jedna z mam nam to poleciła, a że Jacek to człowiek lasu, najchętniej by w nim zamieszkał to zaryzykowaliśmy i jedzie z nami na wakacje. Produkt ten znajdziecie tu.
Zapewne nasza torba powiększy się o jeszcze kilka nowych wynalazków, na stronie www.mamissima.pl możecie oszaleć z ilości i różnorodności akcesoriów dla dzieci i nie tylko 🙂
Zdjęcia wykonał Michał Szubert.
1 Comment
Nataaliaa
17 lipca 2018 at 01:43Wszystko do perfekcji przemyślane i w jednym miejscu opisane <3 Dziękuję :*