Najlepsze filmy na faktach

Filmy na faktach (oczywiście tych „autentycznych” :P) wywierają na mnie zawsze większe wrażenie, bo zdajesz sobie sprawę, że oglądasz czyjeś losy, czyjąś historię. Często trudno uwierzyć, że wydarzyła się ona naprawdę.

Mam kilka takich filmów, które wywarły na mnie ogromne wrażenie, postanowiłam spisać dla Was moim zdaniem najlepsze filmy na faktach:

Nr 1 Nietykalni

To zdecydowanie jeden z najlepszych filmów na faktach jaki w życiu widziałam! Wygrywa w wielu rankingach, a na samym filmwebie ma 8,7 pkt. Podczas oglądania można się popłakać i ze śmiechu, i ze wzruszenia. Historia sparaliżowanego, zamożnego człowieka, którym opiekuje się mężczyzna, który dopiero wyszedł z więzienia – historia praktycznie w 100% oparta na faktach, choć główny bohater mówi, że w jakichś 98% – bo w rzeczywistości nie potrafi tańczyć, jest niższy i grubszy od aktora Omara Sy’a. 🙂

Nr 2 Senna

Ayrton Senna to brazylijski kierowca wyścigowy, niejednokrotny mistrz świata Formuły 1. Był to przede wszystkim człowiek prowadzący niezwykle interesujące życie. Kocham ten film za to, że poruszy i damską, i męską część publiczności. Zdecydowanie każdy powinien poznać tę historię! Mi przydało się opakowanie chusteczek, więc lepiej się w nie zaopatrzcie.

Nr 3  Kapitan Philips

To zdecydowanie jeden z filmów, w który nie chce się wierzyć. Oglądając ma się nadzieję, że nie wydarzyło się to naprawdę – a jednak! Historia amerykańskiego kontenerowca, który został napadnięty przez somalijskich piratów. Kapitana Philips’a zagrał Tom Hanks, więc spodziewajcie się niesamowitych emocji!

Nr 4 Złap mnie, jeśli potrafisz

Film opowiada historię oszusta z lat 60. XX wieku. Główną rolę gra Leonadro DiCaprio, więc kobiet nie trzeba szczególnie namawiać do obejrzenia tego filmu. Pamiętam, że przed włączeniem tego filmu nie wiedziałam, że jest on na faktach, więc oglądałam go z lekkością, pewna tego, że wszystko zostało zmyślone – w końcu nie można z taką łatwością wszystkich oszukać! Gdy po obejrzeniu filmu dowiedziałam się, że był na faktach – osłupiałam! O tak! Musicie go obejrzeć!

Nr 5 Lion. Droga do domu

Nie wiem dlaczego na koniec zostawiłam sobie najsmutniejszą pozycję! Tutaj jedno opakowanie chusteczek nie wystarczy. Historia tak przerażająca, że do dziś nie mogę w nią uwierzyć! Zdecydowanie odkąd Milena urodziła stałam się bardziej czuła na losy dzieci, więc gdy wyobrazimy sobie 5 letniego chłopca, który całkowicie sam gubi się w ogromnych Indiach, pęka nam serce! Mieszka na ulicy, trafia do ośrodka dla zagubionych dzieci, później zostaje adoptowany. W końcu po 25 latach próbuje odnaleźć swoją rodzinę, znając o niej zbyt mało szczegółów… Na samo wspomnienie o tym filmie, o tej historii, sięgam po chusteczkę.

Miłego oglądania!

Dajcie znać, które z tych filmów widzieliście i przede wszystkim jaki inny film na faktach zrobił na Was największe wrażenie?