Wakacje w Czarnogórze

Ten rok jest dla mnie niesamowicie intensywny, więc ostatni wolny tydzień przed maratonem pracy wiedziałam, że muszę spędzić w wyjątkowy sposób, tylko nie wiedziałam w jaki.
Potrzebowałam resetu i słońca, dużej ilości słońca, więc zaczęłam sprawdzać loty bez konkretnej lokalizacji i wtedy mnie olśniło! Przypomniałam sobie o profilu instagramowym Natalii i Jędrzeja @hvala_pl, którzy mieszkają i prowadzą swój biznes turystyczny w Czarnogórze, i wiele razy pisali do nas, że jest to kraj, który koniecznie musimy zobaczyć!
Prowadzą oni najpopularniejszego i jedynego bloga wyłącznie o Czarnogórze www.hvala.pl 😊 Czyli czas na WAKACJE W CZARNOGÓRZE! <3

Decyzja podjęta, bilety lotnicze kupiłam z przyjaciółmi, resztą zajęła się Natalia.
Ogarnęła transfer z lotniska, zarezerwowała apartament w Budvie (w najbardziej imprezowym mieście) i rozpisała propozycje atrakcji, wycieczek.

Planowałam spędzić te wakacje spokojnie, głównie leżeć na plaży i pić drinki z parasolką, jednak na miejscu wszystko się zmieniło!

CZARNOGÓRA MNIE ZACHWYCIŁA!!!

Nie spodziewałam się, że ten kraj jest tak piękny, tak magiczny. Ponad 80% powierzchni jest górzysty, więc krajobrazy zapierają dech w piersiach, skały wyrastające z morza, palmy, wszechobecna zieleń i upalne temperatury choć byłam w połowie maja (Natalia odradza odwiedzanie Czarnogóry w sierpniu, ponieważ temperatury są zbyt wysokie).

ZANIM ODWIEDZISZ CZARNOGÓRĘ, WIEDZ, ŻE:

• Czarnogóra nie jest w Unii Europejskiej, ani w strefie Schengen, mimo to do Czarnogóry wjedziesz na dowód osobisty, jeżeli odwiedzasz ją na mniej niż 30 dni, powyżej 30 dni potrzebny jest paszport, powyżej 90 dni należy wykupić wizę.
• Walutą jest Euro.
• Język czarnogórski – w większości miejsc udaje się dogadać w języku angielskim.
• Nie działa EKUZ – warto wykupić dodatkowe ubezpieczenie.
• Nie ma restrykcji covidowych – nigdzie nie proszono nas o test lub paszport covidowy (także na lotnisku) – informacja z dnia 25.05.2022
• Przed przekroczeniem granicy wyłączcie transmisję danych!!! Nie można korzystać z roamingu, więc nie zaczynajcie wakacji od niemiłej wiadomości o stanie rachunku telefonicznego. Na miejscu możecie kupić kartę internetową, 500 GB za 10 EURO. Więc z jednego urządzenia można zrobić modem dla reszty grupy.

Do rzeczy!

Po dotarciu na miejsce okazało się, że muszę poznać ten kraj lepiej, więc dni spędzone na plaży ograniczyłam do minimum (leżakowałam w pierwszy i ostatni dzień) i skupiłam się na wycieczkach!

MAUZOLEUM PETROVIĆA-NIEGOSA

Po prawdziwym, czarnogórskim śniadaniu z Natalią podstawiono nam cabrio i wybraliśmy się słynnymi serpentynami – czyli drogą P1 Agrafki Kotorskie, które zaprojektował Josip Slade (początek drogi ma kształt litery M, ponieważ architekt zakochany był w księżniczce Milenie) na szczyt góry Jezerwski, aby zwiedzić najwyżej położone mauzoleum w Europie – Jezerski Vrh 1657 m.n.p.m. i zobaczyć Czarnogórę z góry.
Mówi się, że z tego miejsca widać 75% kraju (Zatokę Kotorską, Jezioro Szkoderskie, Durmitor), widok zachwyca! Polecam do Mauzoleum zabrać ze sobą bluzę i wygodne buty. Pokonywanie w klapkach prawie 500 schodów nie jest najlepszym pomysłem. 😊 Wracając zwiedziliśmy Tivat, miasto, które słynie z niezwykle ekskluzywnego portu – Porto Montenegro. Zdecydowanie robi wrażenie!

TUKTUKI

To była piękna wycieczka, choć miałam lekkiego kaca 😛 W końcu dzień wcześniej trzeba była sprawdzić czarnogórskie bary 😊 Ciekawostką jest to, że taką formę transportu w kraju ma tylko i wyłącznie Hvala_pl, więc Natalia i Jędrzej niesamowicie rozwinęli biznes w obcym kraju! Sztos! Objechaliśmy Zatokę Kotorską, która jest zjawiskowa, koniecznie musicie zobaczyć także sam Kotor, zwiedzić stare miasto i zjeść pyszne mięcho w BBQ_tanjga.

WYCIECZKA KONNA

Każdy z nas ma inne zainteresowania, inne pasje i marzenia, dla mnie jazda konna w plenerze od zawsze jest czymś magicznym, czymś o czym śniłam i niesamowicie się cieszę, że to właśnie w czarnogórskich górach my dream come true.

Jedna z najpiękniejszych przygód w moim życiu! Wycieczka z Budvy trwała około 2,5h, na miejscu Ivana przywitała nas przepysznym śniadaniem z lokalnymi przetworami i oczywiście rakiją! Rakiją częstują zawsze i wszędzie! Następnie przesiedliśmy się w terenowe auto i ruszyliśmy w góry w „poszukiwaniu koni” – to było coś pozytywnie szokującego. Konie Ivany i Slavko z @ecotoursmontenegro żyją w górach na wolności, jeden z koni ma nadajnik GPS dzięki czemu mniej więcej wiadomo, gdzie można się ich spodziewać. Zazwyczaj Ivana wcześniej ściąga konie do siebie, aby je przygotować dla turystów, tak aby przyjeżdżali na gotowe, jednak ja zaklepałam tę wycieczkę w ostatniej chwili, więc uczestniczyliśmy w poszukiwaniach. Znaleźliśmy 3 konie i wybraliśmy się na spacer w plenerze, który zapiera dech w piersiach! Nie da się tego opisać słowami. Chyba nigdy nie czułam takiej bliskości z naturą.

REJS PO ZATOCE KOTOSKIEJ

Akurat w momencie naszych wakacji w Czarnogórze hvala zyskała nowego przewodnika, przeuroczą Karolinę, która opracowała swoją własną wycieczkę, a my mieliśmy przyjemność jako pierwsi ją przetestować. Rejs po Zatoce Kotorskiej, podczas której zwiedzamy jedyną sztuczną wyspę na morzu adriatyckim – Wyspa Matki Boskiej na Skale, która kryje niesamowitą historię, jest czas na skoki do wody ze statku oraz obiad w przepysznej restauracji z rybami i owocami morza (przy wcześniejszym głoszeniu można zamówić danie mięsne lub z innymi zastrzeżeniami).

Czego nie zdążyłam zrobić?

Tydzień to zdecydowanie za mało! Zabrakło nam czasu na: rafting, ZipLine nad mostem Đurđevića Tara (rzeka Tara ma najgłębszy kanion w Europie), rejs po jeziorze Szkoderskim z odwiedzinami w winiarni, Sveti Stefan, Czarne Jezioro, Biogradska Gora… I przede wszystkim nie zaliczyłam imprezy w basenie z pianą, a podobno miałam ją tak blisko apartamentu – no muszę tam wrócić! 😛

Wszystkie wycieczki organizowała nam Natalia i Jędrzej z Hvala.pl <3 Dziękujemy! <3

Kto ma ochotę odwiedzić ten niezwykły kraj? A może ktoś już tam był? 🙂