Bliny, pampuchy, racuchy – zwał jak zwał, ważne, że są tak pyszne, że na samą myśl o nich cieknie ślinka!
Jakiś czas temu naszła mnie ochota na racuchy z jabłkami, poleciałam do sklepu i po 10min. jadłam pyszne, świeże racuszki. Oczywiście nie uszło to Waszej uwadze i domagałyście się przepisu! Nie ma co się dziwić – pyszne, tanie, proste i szybkie – czego chcieć więcej?
Gdy zrobiłam te racuszki Milka przypomniała sobie o blinach, czyli pulchniejszych racuszkach, robionych na drożdżach. Marzyła o nich od jakiegoś czasu, aż w końcu dzisiaj wzięła się do roboty! Wyszły piękne, puszyste i podobno pyszne.
Więc już Wam wrzucamy przepisy na jedne i drugie.
Przepis na BLINY:
- 40g świeżych droższy,
- 2,5 szklanki maki pszennej,
- 1,5 szklanki ciepłego mleka,
- 0,5 łyżeczki soli,
- 1 łyżeczka cukru,
- do posypania cukier puder bądź dżem.
Sposób przygotowania:
Przygotować rozczyn: do kubka wrzucić rozkruszone drożdże, dodać cukier i 1/4 szklanki ciepłego mleka oraz 2 łyżeczki mąki. Składniki wymieszać na gładką masę i odstawić na ok. 10 minut do ciepłego miejsca (kaloryfer, otwarty piekarnik itp.), aż rozczyn zacznie rosnąć i wypełni cały kubek.
Ciekawostką jest to, że drożdże nie lubią metalu dlatego i kubek, i miska, i łyżki powinny być plastikowe, szklane lub drewniane.
Przepis na racuchy z jabłkami:
- szklanka mąki pszennej,
- 3/4 szklanki mleka,
- łyżeczka cukru wanilinowego (zawsze myślałam, ze to cukier waniliowy :P),
- łyżka cukru,
- łyżeczka proszku do pieczenia,
- jajko,
- 2 jabłka,
- cukier puder do posypania.
Sposób przygotowania:
Sposób przygotowania jest banalnie prosty i szybki, na nic nie czekamy, niczego nie rozdzielamy. Wszystkie składniki (poza jabłkami i cukrem pudrem) wrzucamy do miski i porządnie mieszamy (najlepiej mikserem).
Jabłka obieramy i kroimy w cienkie paseczki lub cienką kosteczkę, zależy jak duże kawałki chcemy mieć w środku. Wrzucamy to do naszej masy i mieszamy łyżką.
Rozgrzewamy patelnię, przyznam się, że ja smażyłam na oleju (taka jestem fit :P). Na rozgrzaną patelnię wlewamy ciasto, wielkość racuszków zależy od Was, jednak im większe – tym trudniej je obrócić. Smażymy aż się zrumienią.
I voila 🙂 Na talerzu warto posypać je cukrem pudrem! Ommm ommm ommm!!!
Z tej porcji wyszło mi około 15 racuchów. Ja moje tak szybko zjadłam, że nie wpadłam na to, aby zrobić im piękne zdjęcie, jednak wystawiłam przepis na InstaStory i wykorzystaliście nie zapominając o wysłaniu mi zdjęcia, więc wybrałam dwa, które pięknie zaprezentują te pyszności.
4 komentarze
Mary_godnarska
2 maja 2020 at 09:59Smażę z jabłkami a na później zdrowie drożdżowe 🙂 mniami!
Dominika
16 lipca 2018 at 14:24Drożdżowe wyszły meeeega
#Monia30936
19 kwietnia 2018 at 16:54Wczoraj były z jabłuszkiem bo szybciej się robi. A dziś drożdżowe 🙂 Mąż był wczoraj w szoku bo ja takich rzeczy raczej nie robię. Dziś mam nadzieję że też będzie mu smakować 🙂 Ale nie ma jak zachcianki ciężarnej – może i na tarte się jeszcze skuszę :p
Justynaczek
19 kwietnia 2018 at 14:36Na drożdżowe, bo jeszcze takich nie jadłam