Doskonale pamiętam czasy Trzemeszna, to właśnie tam mieszkałam do końca liceum, znajomi pamiętają mnie jako „Szymona” (taką miałam ksywkę, przez mój chłopięcy styl i charakter) lub po prostu jako „Młodą” (dość logiczna ksywka, posiadając starszą siostrę).
Praktycznie zawsze bez makijażu, w dresie, trzymająca sztamę z chłopakami. Wolałam bawić się w policjantów i złodziei niż skakać przez gumę (cały czas nie kumam, jak dziewczyny mogły to lubić hahaha).
Po liceum przyszedł czas na przeprowadzkę do Łodzi – na studia. Sporo zaczęło się dziać. Przez brak wystarczających środków do przeżycia Milka chciała mnie wkręcić do pracy, wciągnąć w świat, który już poznała – modelkowo-hostessowy, ale przecież nie weźmie mnie tam w dresie, bez makijażu i tak zaczęła mnie z mamą namawiać, abym wzięła się za siebie. Czasami prosiły mnie, abym się ładniej ubrała lub choć odrobinę pomalowała, gdy gdzieś wychodziłyśmy. 😛 Teraz role się odwróciły, hahahaha! To ja je maluję i zwracam im uwagę, gdy coś im nie pasuje. Z perspektywy czasu bardzo mnie to bawi!
Później całkiem przypadkowo znalazłam się w konkursie Miss Polski! Hahahaha! Cóż to była za odmiana, Szymon w dresie kontra Ilona w koronie! Niesamowite! 😛
I w sumie nie wiem kiedy to się stało, że zechciałam wyglądać lepiej, bardziej dbać o siebie i rozwijać się w tematyce wizażu. Ale wkręciłam się w to niesamowicie, co nie oznacza, że nie przestałam być Szymonem 😛 Wszyscy moi znajomi wiedzę doskonale, że nim jestem! 😀
Ale – przejdźmy do rzeczy! Chciałam Wam pokazać moją toaletkę, moją wymarzoną toaletkę, która w końcu jest taka jaką chciałam.
Cudowne zdjęcia wykonała Karolina Paluszkiewicz! <3
Najważniejsze elementy w toaletce:
Światło.
Nie ma nic gorszego niż malowanie się w złym świetle. Nawet najlepsze kosmetyki i świetne umiejętności mogą nie wystarczyć, gdy światło płata nam figle. Dlatego w końcu mam lustro do wizażu – piękne, w białej ramie z 10 żarówkami. Jest idealne <3 Zważywszy na to, że jestem osobą lubiącą zmiany, kocham przemeblowania, to moje lustro jest stojące na blacie – nie wyobrażałam go sobie wieszać na ścianie, ponieważ znając życie będę chciała je przewiesić, poza tym, teraz moja toaletka stoi pod oknem, więc nie dałoby się go do czego przywiesić.
Do mojej poprzedniej toaletki próbowałam dostawiać sobie inne światło, nawet kupiłam sobie ring, ale było to strasznie niewygodne!
Dużo szuflad.
Pamiętam moją starą toaletkę – typową toaletkę z Ikei. Była przepiękna, o niesamowitym kształcie, jednak… miała tylko jedną szufladę i to wzdłuż całej toaletki – otwieranie jej powodowało, że musiałam się odsuwać z krzesłem, aby zajrzeć w głąb. Strasznie niepraktyczne! Teraz toaletkę stworzyłam z dwóch Ikeowskich komódek i blatu. Z blatem zrobiłam mały błąd, którego nie zauważyłam w sklepie – kupiłam matowy zamiast z połyskiem. Matowy zdecydowanie trudniej się czyści – mam wrażenie, że bardziej wchłania kosmetyki.
Dodatkowe, małe lusterko.
Och jak bardzo jest potrzebne! 90% rzeczy robię przy dużym lustrze, jednak to 10% tak bardzo wymaga małego lusterka! Nie wyobrażam sobie bez niego regulacji brwi, doklejania rzęs czy sprawdzania dokładnej kreski.
Kubeczki na pędzle.
Pędzle zawsze muszę mieć posegregowane, aby użytkowanie ich było możliwie jak najwygodniejsze. Dzięki temu nie tracę czasu na szukanie konkretnego pędzla, bo doskonale wiem, gdzie go mogę znaleźć. Bardzo chciałam znaleźć coś marmurkowego i udało się 🙂 Znalazłam je kiedyś w Jysk‚u i się zakochałam.
Organizery.
U mnie znajdziecie tylko jeden kupny, profesjonalny organizer – ten na pomadki (znaleziowy w tk maxie). Wygląda pięknie – choć pomadki kurzą się w nim jak cholera. Reszta organizerów to nic innego jak pudełeczka, kartoniki i pokrywki z opakowań po butach, prezentach, kosmetykach, biżuterii. Mają one przeróżne wielkości, kształty i wysokości, dzięki czemu na każdy jestem w stanie znaleźć odpowiednie zastosowanie. Bo… kosmetyki muszą być posegregowane – tylko wtedy jestem w stanie sprawnie z nich korzystać. Jedna szuflada ma podkłady, korektory, kamuflaże, druga ma cienie prasowane i sypkie, trzecia ma pudry, bronzery i rozświetlacze, kolejna maskary i sztuczne rzęsy, itp. itd.
Pojemnik na biżuterię.
Tak, toaletka to dla mnie nie tylko miejsce na kosmetyki, ale także na biżuterię. Kiedyś dostałam od chłopaka taką piękną szkatułkę i sprawdziła się ona idealnie do przechowywania bransoletek, zegarków, pierścionków i kolczyków. Do łańcuszków jednak potrzebny był stojaczek, którego nie jestem fanką – jest mało stabilny i w mojej opinii mało atrakcyjny, muszę znaleźć sobie coś innego.
Produkty higieniczne.
W toaletce zawsze mam chusteczki – przed rozpoczęciem makijażu obowiązkowo rozkładam na blacie chusteczkę, na której kładę brudną od podkładu gąbeczkę, pędzle i wszelkie produkty, które mogą ubrudzić blat. W szufladzie znajdę także waciki i patyczki do uszu wraz z płynem dwufazowym i wodą micelarną. Jeżeli podczas makijażu coś pójdzie nie tak, jestem w stanie go zmyć nie idąc do łazienki.
Dajcie znać co myślicie o moim „miejscu dowodzenia”. Czy też marzycie o toaletce, a może już swoją macie? Bez czego nie wyobrażacie sobie swojego makijażowego kąta?
A już niedługo na blogu zdjęcia sypialni 🙂 W końcu jak odwiedziła mnie cudowna Karolina Paluszkiewicz to robienia zdjęć nie było końca! <3 Uwielbiam ją! <3
43 komentarze
Ewa
2 grudnia 2022 at 12:18Bardzo ładnie urządzona sypialnia! Bardzo bym chciała zrobić swoją w podobnym stylu. Póki co muszę jednak skupić się na remoncie kuchni. Zastanawiam się m.in. czy warto wymienić okap na nowy.
Kasia
2 grudnia 2022 at 12:16świetna toaletka!
happy-ou
24 lutego 2019 at 21:55Ja swoją kupiłam w sklepie happy-ou. Chyba mają najtaniej i jakościowo super.
Paulina
11 września 2018 at 20:31Można prosić link do opisu toaletki, chodzi generalnie o wymiary bo chciałabym zrobić podobną <3
Kasica
22 sierpnia 2018 at 17:20Toaletka jest przepiekna gdy tylko bede miala miejsce na pewno tez zrobie sobie toaletke a co do blatu matowego mam na to sposb. szklo 🙂 na prawde swietnie sie sprawdza 🙂 polecam pod szklem mozna polozyc nawet tapete w marmur bedzie przepieknie wygladac no i latwe czyszczenie. Ja pod swoja prowizoryczna toaletka a raczej pod szklem na toaletce trzymam zdjecia 🙂 uwielbiam zdjecia wywolywac i co chwile zmieniam je na toaletce 🙂
Anonim
18 lipca 2018 at 13:26Ja zawsze marzyłam…i marze o toaletce…ale mój pokoik jest chyba na to za mały..ale kiedyś napewno!
Dzięki za inspiracje
Pozdrawiam
anelka
7 czerwca 2018 at 13:47Krzesełko podobne w ikei widziałam,a może takie samo,a to futerko też można takie dostać za ok 100zł ale w jasnych odcieniach tylko widziałam. Mi sie strasznie spodobało krzesło w takim morskim odcieniu, model maxim signal w meblujdom.pl zakochałam się i teraz rozważam zakup bo jednak nigdy nie miałam takiego mocnego akcentu w pokoju, ale wydaje mi się, że to może być ciekawy element w pokoju 🙂
Julka
31 marca 2018 at 18:45Skąd krzesło i ten dywanik na nim?
Anonim
31 marca 2018 at 18:43Skąd to krzesło i ten dywanik na nim?
SiostryADiHD
31 marca 2018 at 18:47Dywanik z Leroy Merlin za jakieś 60zl. Krzesło kupiłam na Allegro, wpisałam sobie w wyszukiwarce „pikowane krzesło”. Nie pamietam już marki, ale baaaarzzo NIE POLECAM! Jest okropne, strasznie się brudzi, farbuje od jeansów itp. i niczym nie mogę tego zmyć!
Patrycja
10 marca 2018 at 21:29Piękna, a można wiedzieć czy ten blat pasował idealnie pod te komodki ,czy musialas cos ciąć i jakie, wymiary chyba taka zrobię❤
SiostryADiHD
10 marca 2018 at 21:38Blat ma 120x60cm
Nie musiałam nic przycinać, pasuje akurat na to, aby po bokach stały dwie komody, a w środku krzesło
Ladymami
10 marca 2018 at 15:29Świetny pomysł z tą toaletką! Masz teraz mnóstwo miejsca dzięki pojemnym szufladom
SiostryADiHD
10 marca 2018 at 21:42To prawda <3 uwielbiam ją!
Eliza
4 marca 2018 at 23:02Ślicznie wygląda ta toaletka! Też chcę taką!! Zastanawiam się, czy blat jest po prostu położony na komody czy jest jakoś przymocowany? Jeśli nie jest przymocowany, to czy się nie ślizga?
Moja sypialnia - najważniejsze miejsce w mieszkaniu! - Siostry ADiHD
10 lutego 2018 at 19:07[…] Jest to cholernie czasochłonne, absorbujące niezliczone fundusze i zabierające sporo miejsca w pomieszczeniu. Dlatego moja toaletka musiała nie tylko być pojemna, ale przede wszystkim zwarta i funkcjonalna, tak bym mogła ją mieć w sypialni i by nie utrudniała życia domownikom. Moim dodatkowym kryterium było, że ma być PIĘKNA!! I TAKA JEST!!! Oceńcie same na zdjęciach! Wszystko tak jak sobie wyśniłam I nie wydałam majątku. Udało mi się to względnie budżetowo załatwić. Całą toaletkę opisałam TUTAJ. […]
Julka
5 lutego 2018 at 21:32CUDO! Gdzie można kupić takie lustro z oświetleniem?
SiostryADiHD
6 lutego 2018 at 10:22Dziękuję! <3 Ja kupiłam w https://makelight.pl/
DorotaM
5 lutego 2018 at 19:51Oj dlaczego ten wpis nie powstał jakiś rok wcześniej, zanim ja kupiłam właśnie toaletkę z Ikei z jedną szufladą. Super pomysł z tymi szufladami, bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie.
SiostryADiHD
6 lutego 2018 at 10:23Co jak co – ta toaletka z Ikei jest piękna! Jest cudowna, ale rzeczywiście ta, którą stworzyłam teraz jest dużo bardziej praktyczniejsza.
Diana
5 lutego 2018 at 19:46Cudowna toletka zainspirowała mnie.Może nie mam dużo kosmetyków,ale o tolece marzę od kilku miesięcy i właśnie o takiej marzę.
SiostryADiHD
6 lutego 2018 at 10:23Oooo Dziękuję! <3 Oby marzenie się spełniło 😀
KaKa
5 lutego 2018 at 19:36Cudowna ! Marzenie
SiostryADiHD
6 lutego 2018 at 10:24Dziękuję! <3 Kochana – marzenia są po to, aby je spełniać <3
Bec
5 lutego 2018 at 12:17Heeej! Jesli podoba Ci się takie rozwiązanie, możesz blat przykryć szkłem, wtedy będzie łatwiej czyścić :)) Kiedyś zastosowałam to na ławie, a żeby był dodatkowy efekt, blat pokrylam wcześniej transparentnym, srebrnym sprayem z drobinkami 🙂 wspominam moje dzieło jako łatwe w utrzymaniu czystości
SiostryADiHD
6 lutego 2018 at 10:25ooooo – super pomysł z tym sprejem!
Jeśli chodzi o szkło to znam ten patent 🙂 Moja poprzednia toaletka miała szkło i pięknie się ją czyściło, jednak bardzo mi się to szło rysowało, dlatego cały czas się zastanawiam 😛
Bec
10 lutego 2018 at 11:01Polecam a jak nie szkło to może lakier? Ale z tym nie mam doswiadczenia i nie wiem czy da się to fajnie zrobic samemu w domu i jak długo nie mogłabyś korzystać z toaletki… ewentualnie może efekt potłuczonego szkła albo takie szkło hartowane jak pod prysznic? Głośno myślę z ławy korzystaliśmy swobodnie i raczej się nie rysowała ale jednak to co pod szkłem było ciemne no i nie swiecilam nad nia mocnym światłem wiec mogło nie być widac
SiostryADiHD
10 lutego 2018 at 15:43Kochana, dziękuję za zaangażowanie! To całkiem dobry pomysł! Może najpierw przetestuję po prostu szybę, może szkło w mojej poprzedniej toaletce było jakiejś słabej jakości, dlatego powstawało tyle rys. Ściskam Cię mocno! <3
Michelle
5 lutego 2018 at 11:26Pieknie! ❤️ Bede sie inspirować niebawem. Cudownie ❤️
SiostryADiHD
6 lutego 2018 at 10:25Oooo powodzenia 🙂 <3
Iwona
5 lutego 2018 at 11:13Przepiękna toaletka! Zdjęcia piękne, pozdrawiam.
SiostryADiHD
6 lutego 2018 at 10:26Dziękuję! Jeśli chodzi o zdjęcia, zawsze jestem w siódmym niebie, gdy Karolina Paluszkiewicz (nasz fotograf) wysyła nam fotki 😀
Xyz
5 lutego 2018 at 09:48Skąd lusterko ?
SiostryADiHD
6 lutego 2018 at 10:28Lustro z https://makelight.pl/
lusterko natomiast kupiłam chyba kiedyś w Pepco lub czymś takim – dostępne są prawie wszędzie, widziałam je w tk max’ie, w jysk’u 🙂
Kinga
2 października 2018 at 23:20Niestety nie mogę weiść na stronę z lustrem można prosić o jescze link 😉
Marta
5 lutego 2018 at 09:17Piękna toaletka ❤️❤️ chyba marzenie każdej kobiety
SiostryADiHD
6 lutego 2018 at 10:28No może nie każdej, ale większość z nas ucieszy się z takiego bajeru 😛
Magda.
5 lutego 2018 at 09:08Śliczna toaletka. Ale mi musi wystarczyć mój kącik w łazience. Wstaje codziennie o 5:40 i mój chłopak zrobiłby mi krzywdę gdybym miała toaletkę w sypialni i o tej godzinie świeciła mu po oczach. I tak marudzi, że za głośno się rozbijam po mieszkaniu. Po za tym mam tylko kosmetyki które na bieżąco używam plus kilka zbędnych ale wszystkie mieszczą się w kilku pudełkach więc miejsca w łazience mam akurat.
SiostryADiHD
6 lutego 2018 at 10:30Na szczęście ja wstaję później, więc światełko nikomu nie przeszkadza 😛
Monika
5 lutego 2018 at 09:08Toaletka jest prześliczna.. Masz niewyobrażalną ilość kosmetyków.. 😉 och i to oświetlenie.. marzę o takim.. Mnie się wszytko bardzo podoba.. Nie mam w domu jeszcze takiego miejsca ale napewno je stworze dla siebie…a Ty będziesz moja inspiracją..
SiostryADiHD
6 lutego 2018 at 10:31Dziękuję kochana! <3 Bardzo mi miło! A kosmetyków… hmmm… mi się wydaje, że cały czas za mało 😛 Hahaha Apetyt rośnie w miarę jedzenia 😀
Czu
5 lutego 2018 at 08:22Matowy blat to nie problem – wystarczy zamówić pod wymiar blatu szybę bądź pokryć go warstwą folii ochronnej (termokurczliwej najlepiej). Nie tylko zabezpieczysz blat ale i sprzątanie po kosmetykach będzie o niebo łatwiejsze 🙂
SiostryADiHD
6 lutego 2018 at 10:32Ooo o szybie myślałam, bo moja poprzednia toaletka miała szybę i się ją świetnie czyściło (tylko się strasznie rysowała). Ale o tej folii nie słyszałam 🙂 ciekawy pomysł! Dzięki! <3