Nareszcie!

Za nami kolejny intensywny czas, ale jak wiecie lubimy wyzwania, a jesienna chandra jest nam zupełnie obca.

Jakiś czas temu spiskowałyśmy o czymś dla nas ważnym, nie zdradzając Wam naszej tajemnicy. Obiecałyśmy, że już niebawem dowiecie się o naszym kolejnym ciekawym projekcie i w końcu go przedstawiłyśmy – SHAPE – jak to słowo pięknie brzmi 🙂

Na Milenę deszczowa pora zaczęła nawet działać mobilizująco, jej wypieki mają coraz szerszą grupę odbiorców. Cóż to za zdolności kulinarne były długi czas w niej głęboko skrywane. Haha! Wróćmy jednak do sedna sprawy, o której dzisiaj będzie mowa.

Przybliżymy Wam teraz jak to się zaczęło.

Dzień zapowiadał się zwyczajnie – poza zmianą temperatury i opadającymi liśćmi z drzew za oknem. Lekko znużone wstałyśmy z łóżek, po lekkiej renowacji zabytków (tak na makijaż mówi nasza mama) pojechałyśmy do biura Fit and Jump. Tam zgodnie z hasłem „to będzie dobry dzień, ale najpierw kawa“ sięgnęłyśmy po filiżanki i wspólnie przy stole zaczęłyśmy omawiać plan dnia.

Dzień zapowiadał się bardzo niewinnie. Bieżące sprawy dnia codziennego, zebranie, maile. Hmm.. ale na skrzynce pojawiła się wiadomość, która od razu przykuła naszą uwagę. Spojrzałyśmy na siebie i uśmiech nie schodził nam z twarzy. Jedno hasło zaczęło rozbrzmiewać na całe biuro marketingowe Fit and Jump  – SHAPE! To dopiero będzie współpraca krzyknęłyśmy jednogłośnie! Kilka telefonów dogadanie warunków i oto jest – termin sesji zdjęciowej i kręcenia filmików. Wiedziałyśmy, że to kolejny krok na przód dla nas i dla Fit and Jump.

Przed Wami filmik z backstage sesji:

 http://www.shape.pl/video/33/kulisy-sesji-siostr–adihd

I dwie części treningu brzucha!

http://www.shape.pl/art/218/trening-miesni-brzucha-z-siostrami-adihd

http://http://www.shape.pl/art/244/trening-miesni-brzucha-z-siostrami-adihd-1

Już niedługo pokażemy Wam filmiki na trampolinach!

Dziękujemy SHAPE za wszystko!

Jesteście niesamowitą ekipą, która zaraża pozytywną energią!