6 sposobów na wczesne wstawanie

Ojjjj… nie jestem rannym ptaszkiem i nigdy nie byłam.

W dzieciństwie mama ubierała mnie w łóżku, zakładała mi rajstopki i całą resztę garderoby, gdy jeszcze smacznie spałam. Z czasem trzeba było nauczyć się ubierać samodzielnie, jednak mama musiała kilkukrotnie krzyknąć „Wstawaj”!

Gdy tak to analizuję, to wydaje mi się, że najwidoczniej taka już jestem, przynajmniej tak chcę to sobie tłumaczyć. Być może nigdy nie uda mi się tego zmienić, choć są metody, które potrafią ułatwić wysunięcie kończyn spod cieplutkiej kołdry.

Przed Wami 6 sposobów na wczesne wstawanie:

1. Kładź się wcześniej spać

Co by nie było – każdy z nas powinien dostarczyć sobie zdrową dawkę snu. Jeśli nie prześpimy 6-8 godzin dziennie, nie naładujemy swoich baterii wystarczająco, a co za tym idzie – dźwięk budzika doprowadzi nas do rozpaczy! Logiczne jest więc, że jeśli musimy wstać około 6:00, dobrze by było położyć się przed północą.

2. Nie korzystaj z telefonu przed snem

Jasne ekrany telefonów, komputerów, tabletów są wiem, wiem – niezwykle interesujące, jednak są też niezdrowe. I nie chodzi mi tylko o negatywny wpływ na nasz wzrok, a o to, że światło oszukuje nasz mózg wmawiając mu, że jest dzień, przez co dużo trudniej będzie nam zasnąć.

3. Kup sobie budzik – odstaw telefon

Kupiłam! Kupiłam i uczę się z niego korzystać. Taki tradycyjny budzik nie ma w sobie czegoś, z czego ja nadmiernie korzystam – drzemki. Korzystanie z telefonu daje mi rano komfort psychiczny, że nie zaśpię, bo przecież znowu zadzwoni za 5min. i za kolejne 5min, i za kolejne, itd. itd… Gdy tradycyjny budzik zadzwoni wiesz, że cudowne chwile z Twoim łóżkiem właśnie dobiegły końca.

4. Postaw budzik daleko

Jeżeli potrafisz wyłączyć budzik i bez stresu o spóźnienie zasnąć ponownie, postaw go daleko od łóżka. Tak daleko, abyś rano, po usłyszeniu tego przeraźliwego dźwięku, musiała zczołgać się z łóżka i go wyłączyć. Gdy już to zrobisz poczujesz sukces – wstałaś – jednak będziesz musiała zlekceważyć miłosne wyznania, które rzuca w Twoją stronę łóżko.

5. Planner – zaplanuj kolejny dzień

Oooo tak! To bardzo ważny punkt! Już dzień wcześniej wiedz co zaplanowałaś na dzień kolejny. Zaplanuj zadania, cele, spotkania, zaplanuj sobie nawet to w co się ubierzesz, co zjesz, jak się pomalujesz – dzięki temu rano poczujesz chęć działania i wystrzelisz z łóżka jak z procy. No chyba, że pierwszym celem będzie np. wizyta u dentysty – nie wiem czy ona Cię zmotywuje 😛 Jest wiele plannerów, które ułatwią Tobie działanie – koniecznie sprawdź WhyNow!

6. Sposób Kamili Rowińskiej – przygotuj dres

To dość ciekawa rzecz – poznałam ją na konferencji Queens of Life. Kamila Rowińska powiedziała, że wieczorem szykuje sobie dres, tak aby leżał przy łóżku – na wyciągnięcie ręki. Gdy zadzwoni budzik ona na nieświadomce zakłada dres (nawet na leżąco) i jak najszybciej wychodzi, ale nie tylko z łóżka – wychodzi z domu! Aktywny spacer, nawet jedno okrążenie wokół domu/bloku i szybki oddech. To Cię pobudzi! Przyznam, że wypróbowałam tę metodę i byłam zszokowana jak bardzo jest skuteczna. Jednak, gdy uznałam, że już wypracowałam sobie nawyk wstawania przestałam szykować sobie dres i tym samym zaczęłam włączać drzemki. Koniecznie muszę do tego wrócić.

Mam nadzieję, że w ogóle nie potrzebujesz tych rad, że jesteś rannym ptaszkiem, który wstaje na zawołanie. Jeśli jednak tak nie jest, zachęcam Cię do wypróbowania wszystkich, kilku lub choć jednej z tych metod, aby poprawić jakość każdego poranka 😀

Poza tym wierzę w to, że już niedługo będą nas budzić promienie słońca i wczesne wstawanie stanie się przyjemnością!

A jak to jest u Was? Potraficie wcześnie wstać, macie jakieś metody na podniesienie się z łóżka?