Nie mogłyśmy się powstrzymać!
Odkąd Piotrkowska została oświetlona przestała nam przeszkadzać pogoda. Koniecznie musiałyśmy ją wykorzystać do zdjęć i chciałyśmy to zrobić jak najszybciej! Sesję zorganizowałyśmy i wykonałyśmy w mgnieniu oka, może i z prędkością światła. Choć światłem bawił się głównie nasz fotograf, który w trakcie sesji wykonywał kocie ruchy. I dzięki tym ruchom uzyskaliśmy efekt widoczny na zdjęciach. Zakręcony? I dobrze 🙂
Zdjęcia autorstwa Kuby Kaliszczyka
https://www.facebook.com/jakubkaliszczyk?ref=ts&fref=ts
O czapeczkach nie będziemy za wiele zdradzać 🙂 Jednak wiadomo, że coś się szykuje!
We <3 Bawełna!
No Comments